Wspólnota – wolna, równa i jednomyślna?

Na pokładzie pirackiego statku nie miało znaczenia, kim było się wcześniej. Przez długi czas stanowiło to przeciwieństwo zasad obowiązujących na lądzie, gdzie o statusie społecznym człowieka przez wieki decydowało urodzenie.

Czy życie pirata było tak kuszące właśnie dlatego, że zrywało z panującymi normami i konwencjami? Opowieści o pirackim życiu podsycały w umysłach ludzi idee wolności, równości i braterstwa już na sto lat przed wybuchem rewolucji francuskiej.
Pirackie załogi ustanawiały swoje własne prawa i nimi się kierowały.

Tylko w ten sposób, żyjący na małej przestrzeni marynarze z różnych krajów mogli zgodnie funkcjonować na statku. Czynnikiem sprzyjającym tworzeniu się grup był często wspólny cel – perspektywa wzbogacenia się lub żądza sławy.

Na lądzie piraci tworzyli większe społeczności i zakładali republiki, takie jak Nassau i Libertalia.

Na tej stronie korzystamy z plików cookie (ciasteczek). Niektóre z nich są niezbędne, a inne pomagają nam poprawiać jakość naszej strony, tak aby zapewnić odwiedzającym maksymalny komfort jej użytkowania. Szczegółowe informacje na temat partnerów, zastosowanych technologii i podstaw prawnych przetwarzania znajdują się w naszej deklaracji o ochronie danych. Aby wyświetlić pełną treść naszej strony internetowej, kliknij „Akceptuj”.

Akceptuj