Gwiazdy – symbol tęsknoty za tym, co daleko. Już nasi najdawniejsi przodkowie obserwowali z uwagą niebo i nie mogli się nadziwić temu, co tam widzieli i co rozgrywało się nad ich głowami. Ale jak to się w ogóle stało, że w pewnym momencie ludzie zdali sobie sprawę, że można polecieć do gwiazd?

W tym celu trzeba było najpierw zweryfikować dotychczasowe wyobrażenia: w czasach starożytnych i w średniowieczu ziemia uznawana była jeszcze za centrum wszechświata. Ludzie myśleli, że Słońce, Księżyc i wszystkie gwiazdy krążą wokół Ziemi. Odkrycie, że w rzeczywistości to Ziemia krąży wokół Słońca, wstrząsnęło ówczesnym światem.

Kilkaset lat później udało się ludziom dosięgnąć gwiazd. Dotarliśmy na Księżyc i odkryliśmy Ziemię. Spojrzenie z perspektywy wszechświata uświadomiło nam bezbronność naszej planety, leżącej w samym środku nieprzyjaznego kosmosu.

Przestrzeń kosmiczna jest dzisiaj obszarem badań, branżą biznesu, polityczną strefą wpływów, o które konkurują między sobą państwa i firmy. Co popycha nas w kierunku kosmosu, dlaczego chcemy dotrzeć na Księżyc, Marsa albo jeszcze dalej? To nasz instynkt odkrywcy, chęć sprawowania władzy czy też żądza pieniądza? A może zwyczajnie chodzi o przetrwanie ludzkości, jako gatunku?